Ministerstwo Sprawiedliwości w najbliższych dniach zwróci blisko 30 tys. zł, które komornik niesłusznie zabrał mieszkance Sochaczewa - podaje tvn24.pl.

Poinformował o tym w "Kropce nad i" Jarosław Gowin. Dodał, że następnie resort na drodze sądowej będzie chciał odzyskać te pieniądze od Ryszarda M., wobec którego wszczęto już postępowanie.

Chodzi o sprawę komornika, który zajął konto niewłaściwej osoby, identyfikując ją tylko na podstawie imienia i nazwiska. W rezultacie przypadkowa, na dodatek ciężko chora kobieta została pozbawiona prawie 30 tys. złotych. Bulwersującą sprawę ujawnił reporter programu TTV "Blisko ludzi".
Minister zbulwersowany

- Niesłychanie bulwersujący jest fakt, że w majestacie państwa i prawa obrabowano z oszczędności życia chorą kobietę - ocenił minister sprawiedliwości. Za równie bulwersujące uznał to, że po tym, jak pomyłka wyszła na jaw, "wszyscy umyli ręce", w tym prokuratura i sąd.

W "Kropce nad i" minister poinformował, że jego resort zwróci w najbliższym czasie kobiecie niesłusznie zabrane pieniądze, a potem będzie dążył do ich odzyskania od komornika.

Gowin zapewnił, że państwo nie może tolerować takich sytuacji. - Doszło do ewidentnej, bezspornej krzywdy - stwierdził. - Oczekuję od wymiaru sprawiedliwości, że będzie opowiadał się po stronie ludzi, a nie przepisów - dodał, odwołując się do swojej niegdysiejszej, kontrowersyjnej wypowiedzi, że "ma w nosie literę prawa". 

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/komornik-zabral-resort-sprawiedliwosci-odda-pieniadze-wroca-do-pokrzywdzonej,302223.html