Osoby przekonane o zakupie mieszkania muszą się śpieszyć. To ostatni gwizdek, bo potem trzeba będzie czekać na nowy program "Mieszkanie dla młodych". Może warto się wstrzymać?

 

Połączenie słabnącej gospodarki oraz zamknięcia RnS będzie mieszaniną wywierającą silny wpływ na spadek cen mieszkań. Do czasu uruchomienia programu Mieszkania dla Młodych roku będzie brakowało impulsu do zakupu nieruchomości, który dotychczas w dużym stopniu odpowiadał za jedną trzecią rynku. Taki stan rzeczy będzie trwał co najmniej pół roku, a jeżeli rząd nie dotrzyma obietnicy, może nawet dłużej.


Program

Oszczędność

% RnS

RnS

            56 661,51 zł

100,00%

MdM (10%)

            53 959,55 zł

95,23%

MdM (15%)

            80 939,32 zł

142,85%

MdM (20%)

          107 919,09 zł

190,46%

Założenia: kredyt 250 tys. zł, 30 lat, oprocentowanie 6 proc. Oszczędność to odsetki od kredytu bez uwzględnienia dopłat pomniejszone o odsetki od kredytu po uwzględnieniu dopłat.
 

Takie okoliczności stworzą znakomite warunki dla potencjalnych kupujących, którzy do tej pory wstrzymywali się z nabyciem nieruchomości. Wyliczenia Bankier.pl pokazują, że MdM jest równie korzystne, jak RnS dla rodziny bezdzietnej. Natomiast jeżeli w rodzinie pojawią się dzieci, oszczędności przekraczają 40 proc., a w przypadku trójki dzieci są wyższe o 90 proc.

Więcej:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlaczego-jeszcze-nie-warto-kupowac-mieszkania-2709365.html